poniedziałek, 2 września 2013

Niesportowe Sports Interactive

Tak jak zwykle bronię Sports Interactive, tak ich zachowanie coraz bardziej mi się nie podoba.

Jak pewnie większość wie, FMRTE to edytor czasu rzeczywistego do Football Managera. Możesz nim zwiększyć umiejętności piłkarzowi do samych 20. Ale nie tylko. Program w ostatnich latach pozwala na edycję niemal każdego wpisu w grze i osobiście już nawet nie wyobrażam sobie grania w FM'a bez niego.

Football Manager nadal leży i kwiczy jeśli chodzi o wiele kwestii. Grając w Premiership aż tak tego nie widać, ale każdy kto lubi długie kariery w Polsce, zauważy potknięcia. Kłopoty z reputacjami klubów to mały pikuś. Ale już minimalne wzrosty płac w polskiej lidze to poważny problem. Gdy komputer dorobi się polskim klubem dużych pieniędzy, nie wyda ich prawie na zwiększenie limitu płac. Albo rzadko kiedy rozbuduje bazę treningową. Nie jest częstym, by polski klub w FM podniósł poziom, ale czasem się to zdarza. Bez FMRTE zupełnie nie wykorzysta swojego potencjału, sprzeda za chwilę za grosze najlepszych piłkarzy i wróci do krajowego poziomu.

A właśnie - sprzedaż piłkarzy. Ze względu na wpisy w edytorze bazy danych, polskie kluby pozbywają się dobrych piłkarzy za grosze. Choćby trafił się nowy Messi, klub sprzeda go poza granicę za niewielką kwotę. Dobra, młody piłkarz, można dopuścić że 2 mln euro starczy choćby był nie wiem jak dobry. Ale raz w Śląsku Wrocław trafił się jakiś Serb, który pasowałby tylko do Barcelony czy innego MU. Komputer chciał sprzedać go za jakąś śmieszną kwotę, gdy kupić go chciało pół kontynentu... Można takie kwiatki zedytować w FMRTE i pomóc tym samym debilnemu AI.

Wraz z rozwojem edytora autor postanowił, że FMRTE będzie płatny. Na początku byłem sceptycznie nastawiony, ale twórcy pokazują jak powinien wyglądać support. Po każdym patchu wychodzi nowa wersja, a program często dostaje proponowane przez graczy nowe możliwości. Widać, że się starają i jestem w stanie zrozumieć, że chcą jakiejś opłaty za program, bez którego ja na przykład nie wyobrażam sobie grania w lidze polskiej.

Do rzeczy - SI jest jak najbardziej świadome istnienia FMRTE. Od lat dziwiłem się czemu nie wprowadzą czegoś takiego w grze, przecież wiele osób tego używa, a nie może być to jakiś wielki problem dla stale powiększającego się zespołu programistów firmy. Teraz postanowiono zrobić oficjalny edytor czasu rzeczywistego do FM14. Będzie on płatny. Miles Jacobson:

Charging for a tool to allow you to cheat if you want to without breaking your game. You don't have to buy it.

Argumentacja SI. Na pewno wielu chce po prostu oszukiwać, ale są ludzie którzy tym edytorem naprawiają wasze ogólne błędy w grze... Nie mówiąc już, że edytor czasu rzeczywistego pozwala na identyczny poziom cheatowania co edytor od lat dołączany do gry. Bez niego też nie byłoby dla mnie FMa. Co do "breaking your game", nigdy nie straciłem przez edytor żadnego save'a. Przepraszam - edytor FMRTE, bo po zmianach w oficjalnym zdarza się, że gra po sezonie zgłupieje.

Chciałoby się rzec, że może niech od razu biorą dodatkowe pieniądze za każdą mile widzianą przez fanów nowość? Z tym, że oni już tak robią. Przy małej ilości zmian FM z roku na rok jest coraz droższy. W tym roku nie inaczej - cena na Steamie poszła w górę o kolejne 10 euro i preorder to konieczność zapłaty niemal 50 euro. Oczywiście nikomu nie polecam, bo nawet w Empiku będzie dużo taniej.

Z tym, że ja na tę chwilę nie kupię Football Managera 2014. Cena jeszcze wyższa, ilość zmian nie przekonuje mnie, a do tego nie mam zamiaru znowu męczyć się z taktykami przed ostatnim patchem kompletnie zmieniającym silnik meczowy...

Wygrałem na Facebooku - tutaj.
Więcej o FM - tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz