Deadly Premonition PC, czyli żenada naprawiona (DPfix)

Wpis krótki, bo wszystko wskazuje, że historia jednak będzie miała szczęśliwe zakończenie (i tak się stało, aktualizacja na dole strony). Ale po kolei...

Deadly Premonition: The Director's Cut to bardzo intrygująca gra wydana na X360 i PS3. Jej charakterystyczne elementy to mechanika rodem z drugiego Playstation, ciekawy scenariusz i koszmarne błędy techniczne. Naiwni liczyli, że komputerowa konwersja wersji reżyserskiej będzie choć trochę naprawiona. Byłem jednym z nich.

Co tymczasem zaserwowało nam Rising Star Games?

1. Brak opcji.

Tak, jakkolwiek absurdalnie to brzmi, w wersji PC zapomniano o możliwości zmiany na przykład detali. A co powiecie na...

2. Rozdzielczość 720p bez możliwości zmiany.

Da się przeżyć? Da się, ale przy zbliżeniach (w inwentarzu) - jakby to powiedzieć - nie wygląda to pięknie:

3. Co bardziej spostrzegawczy zauważą klawisze zamiast przycisków pada. A dlaczego?

Bo twórcy wsparcia dla pada nie uwzględnili.

To napotka każdy. Jednak wielu graczy mówi też o innych technicznych babolach - czytaj: sypie się niemiłosiernie...

Zdaje się, że sytuacja jest bez wyjścia. Tymczasem na forum NeoGAF z pomocą przyszedł Durante czyli człowiek, który stał za graficzną "naprawą" pecetowej konwersji Dark Souls. Niespełna dwóch godzin potrzebował na dodanie opcji wysokich rozdzielczości. Na miejscu RSG zapadłbym się pod ziemię.

Pierwszą wersję DPfixa można pobrać stąd http://blog.metaclassofnil.com/

Na ulepszone tekstury i wsparcie pada musimy jeszcze poczekać. Szczególnie na to pierwsze, bo podobno sterowanie myszką i klawiaturą jest, jak na taką fuszerę, zjadliwe. Kto by pomyślał, że pojawi się oczekiwana (oczekiwana, a jak! Co najmniej przeze mnie :P) konwersja, przy której pecetowe Dark Souls wydawać się będzie solidnym przeniesieniem gry z konsol...

Aktualizacja:

Na DPfixie w wersji 0.61+ można już grać bez problemów. To znaczy bez problemów jak na DP. Czasami sypie się do Windowsa, ale po włączeniu auto-zapisu (uwaga, domyślnie może być wyłączony) nie jest to duży kłopot. Gracz porywający się na Deadly Premonition musi być przygotowany na poważniejsze tarapaty, co nie zmienia faktu, że zdecydowanie warto (klik).