Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ubisoft. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ubisoft. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 grudnia 2014

Assassin's Creed w Londynie

Krótki wpis, ale to coś co mnie absolutnie rozwaliło.

Jak wynika z (nie)kontrolowanego wycieku, kolejna odsłona Assassin's Creeda będzie rozgrywała się w Londynie. Pojawił się nawet pierwszy screenshot...


źródło: Neogaf

:D :D :D

W następnych wpisach więcej o mojej przygodzie z flagową serią Ubisoftu.

Wygrałem na Facebooku - tutaj.

czwartek, 6 marca 2014

Watch Dogs, czyli Ubisoft robi swoje.

Kilka miesięcy temu nadjechała Forza 5 i w niej wkurzyły mnie głównie mikrotransakcje. Tym razem głównym bohaterem zrzędliwego wpisu zostaje Watch Dogs. To był pierwszy tytuł pokazujący moc nadchodzącej generacji. Powiedzmy sobie szczerze - pod względem oprawy i interaktywności świata prezentacja zniszczyła wszystkie dotychczasowe produkcje. Watch Dogs było wtedy nieprawdopodobnie ładne i pozwalało na wyobrażenie sobie graficznej ewolucji nie mniejszej niż przy przesiadce z PS2 na PS3. Kto nie pamięta, Watch Dogs wyglądało wtedy tak:


Fajnie, naprawdę fajnie, jak powiedziałby Kazimierz Węgrzyn. Tymczasem premiera już maju, a wszystko wskazuje na to, że w ciągu ostatniego roku (z hakiem) dopieszczania kodu ten wizualny majstersztyk nieco nam... zbrzydł? Popatrzcie sami. Oto główny bohater w 2012:


A oto jego facjata w marcu 2014:





Niestety cięcia nie skończyły się na skądinąd sympatycznym panu w zielonej czapce. Rozgrywka w wersji na PS4 też wygląda zauważalnie gorzej.



Osobiście żałuję, że nie uchował się nawet ciekawy, na swój sposób minimalistyczny interfejs.

Podrasowane graficznie gameplay-e towarzyszą nam od lat, ale w przypadku Watch Dogs taka zmiana uderza szczególnie. Liczyłem, że ta gra będzie pod względem oprawy next-genem pełną gębą. Na coś takiego się nie zanosi. Ubisoft w moim rankingu graficznych ścimieniaczy wysuwa się na prowadzenie, w efektownym stylu wyprzedzając Codemasters (nie zapomnę tych screenów z pierwszego Dirta), które po krytyce graczy nieco przystopowało.

Tym samym nie będzie to debiutancki tytuł na nowe konsole, który graficznie w stu procentach mnie urzeknie. Ale spokojnie, mają one jeszcze trochę czasu. W poprzedniej generacji pierwszą produkcją, która podniosła poprzeczkę pod względem oprawy, była gra ze stajni Microsoftu - Gearsy. A te wyszły prawie rok po premierze 360-tki...